Ubezwłasnowolnienie alkoholika – czyli kiedy można wysłać człowieka na przymusowe leczenie odwykowe?
Ubezwłasnowolnienie alkoholika często nie tylko wydaje się, a jest jedyną możliwością skierowania go na odwyk. Choroba alkoholowa jest chronicznym zaburzeniem, z którego nie wychodzi się samodzielnie. Do wyzdrowienia konieczna jest współpraca chorego oraz terapeuty. Wraz z rozwojem uzależnienia, jego objawy się nasilają, co stopniowo utrudnia wyjście z nałogu. Jest to jednak możliwe na każdym etapie zaawansowania choroby.
Minimalne chęci i motywacja, jakie wykazuje alkoholik w walce z uzależnieniem, są ogromnym krokiem do sukcesu, czyli życia w trzeźwości. Niekiedy jednak zdarza się tak, że uzależniony nie jest w stanie samodzielnie zdecydować się na rozpoczęcie leczenia. Gdy jego stan jest zły, a on sam zachowuje się w sposób skrajnie nieakceptowalny społecznie, jedynym rozwiązaniem jest ubezwłasnowolnienie alkoholika.
Motywacja do przerwania choroby alkoholowej
Alkoholizm w rodzinie może doprowadzić do wielu tragedii i wystąpienia sytuacji zagrażających nie tylko zdrowiu i życiu alkoholika, ale również jego najbliższych. Ponieważ osoby uzależnione często przejawiają destrukcyjne i autodestrukcyjne zachowania, dłuższe przebywanie z nimi w bliskości może stać się traumatyczne. Dotyczy to zwłaszcza relacji z najmłodszymi członkami rodziny. Dzieci, jako bierni obserwatorzy, nie rozumieją, dlaczego alkoholik jest agresywny. Zachowanie nałogowca wzbudza w nich strach, lęk i panikę, może przyczynić się nawet do wystąpienia zespołu stresu pourazowego. Dzieci przebywające długotrwale z uzależnionym od alkoholu rodzicem często chorują w dorosłości na syndrom DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Ponadto predyspozycje genetyczne nadal podawane są przez badaczy jako główne czynniki ryzyka uzależnienia od alkoholu. Aby zapobiec tym konsekwencjom, niezwykle istotna jest motywacja alkoholika do zmian i podjęcia terapii. Gdy wszelkie inne sposoby nie działają, konieczne może stać się ubezwłasnowolnienie alkoholika.
Zatem, jak pomóc alkoholikowi? Najlepiej i najprościej zacząć od rozmowy. Po wysłaniu wniosku o skierowanie chorego na przymusową terapię alkoholizmu urzędnicy kontaktują się z nim najpierw w celu weryfikacji informacji. Podejmują kilka prób negocjacji oraz mediacji. Jeśli nie uda się im przekonać nałogowca do poddania się leczeniu w sposób dobrowolny, wniosek rozpatruje się niemal natychmiastowo. Ostatecznie to sąd podejmuje decyzję co do dalszych losów chorego.
Ubezwłasnowolnienie alkoholika
W świetle prawa obowiązującego w Polsce leczenie odwykowe jest dobrowolne i alkoholik zwykle sam świadomie poddaje się oddziaływaniom terapeutycznym. Istnieją jednak przypadki, w których zmuszenie chorego do poddania się leczeniu jest konieczne, by zadbać nie tylko o jego bezpieczeństwo, ale również osób w jego otoczeniu. Aby ubezwłasnowolnienie alkoholika i wysłanie go na przymusową terapię było możliwe, konieczne jest zaistnienie społecznych i medycznych przesłanek do tego działania.
Podstawą prawną do możliwości ubezwłasnowolnienia alkoholika jest treść Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, pochodzącej z 1982 r. Opisuje ona bowiem wyjątki od reguły dobrowolnego poddania się leczeniu. Według zapisów ustawy alkoholika można skierować na przymusowe leczenie alkoholowe tylko w określonych przypadkach. Gdy uzależnienie powoduje rozpad życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, zakłóca spokój i mir domowy, porządek publiczny czy naraża na straty pracodawcę chorego. Również kiedy osoba uzależniona stwarza wyraźne zagrożenie dla członków swojej rodziny lub najbliższych osób oraz siebie samej, najczęściej kierowana jest na przymusowy odwyk.
Częściowe ubezwłasnowolnienie alkoholika można zastosować, gdy nie jest on w stanie samodzielnie podejmować wielu decyzji. Może również podejmować decyzje skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne, głównie narażające na straty materialne i intelektualne.
Wniosek o przymusowe leczenie odwykowe
Ponieważ skierowanie alkoholika na przymusowy detoks alkoholowy pozostaje w decyzji sądu, konieczne jest zgłoszenie się o tę możliwość z odpowiednim wnioskiem. To sąd orzeka zatem o zobowiązaniu alkoholika do podjęcia terapii w ośrodku zamkniętym, otwartym lub półotwartym. Może nawet zasądzić ubezwłasnowolnienie alkoholika, co pozwala osobom najbliższym skierować chorego na leczenie wbrew jego woli.
Odpowiedni wniosek mogą złożyć do sądu członkowie najbliższej rodziny uzależnionego. Zwykle są to współmałżonkowie, rodzice, dzieci lub rodzeństwo chorego. W przypadkach niektórych chorych wniosek może złożyć każda osoba, która dostrzega destrukcyjny wpływ alkoholu na uzależnionego i osoby przebywające w jego otoczeniu. W dokumencie powinno się zawrzeć wszelkie niezbędne i szczegółowe informacje o zachowaniu alkoholika, poparte przykładami i dowodami. Te argumenty są bowiem podstawą do przekonania sądu o własnych racjach wnioskodawcy. Wniosek adresuje się do ośrodka opieki społecznej lub komisji rozwiązywania problemów alkoholowych istniejących w ośrodkach.
Skuteczność i bezpieczeństwo
Niezależnie od przyczyny alkoholizmu, zawsze jest to choroba złożona, a co za tym idzie, trudna w terapii i leczeniu. Jednak nawet przy zastosowaniu przymusu, leczenie odwykowe wymaga nie lada zaangażowania i silnej woli alkoholika. Dlatego też jego skuteczność nie może być negowana. Proces leczenia wygląda podobnie, bez względu na fakt czy alkoholik sam zgłosił się po pomoc, czy skierowano go na terapię jako ubezwłasnowolnionego. Choć zwykle jest to wyjście ostateczne, często staje się początkiem lepszej drogi. Prowadzi do przerwania ciągu alkoholowego, co staje się doskonałą okazją do świadomych wyborów i decyzji podejmowanych przez alkoholika. Dzięki kompleksowej terapii alkoholizmu możliwe jest nawet wzbudzenie odpowiednio silnej motywacji wewnętrznej do trwania w abstynencji. Potrzebne są jednak do tego takie elementy oddziaływania jak detoks alkoholowy, terapia awersyjna czy psychoterapia alkoholizmu.
2024-09-19 at 17:53
Beata
Czy doradzi ktoś jak ubezwłasnowolnić taką osobę, kiedy komisja z gminy nie pomogła? Czy istnieje jeszcze jakaś możliwość?
2024-09-19 at 18:00
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Beato, aby ubezwłasnowolnić osobę uzależnioną, można złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie do sądu okręgowego. Pismo należy oczywiście odpowiednio umotywować.
2024-07-23 at 18:53
Siostra alkoholika
Od ponad 10 lat jestem siostra alkoholika,brat był już na przymusowych leczeniach jak i dobrowolnych od paru miesięcy pije ciągle przez dwa tygodnie po czym organizm już odrzuca alkohol..trzeźwieje na 2 tyg ( w między czasie zaczęły się pojawiać ataki padaczki po odstawieniu alkoholu).Teraz znów zaczął pić mama nie daje sobie już rady z tym ,a tak naprawdę pomocy w dzisiejszych czasach nie ma nigdzie ani dla rodzin alkoholików ani dla samych alkoholików ,oczywiście możesz zgłosić się na dobrowolne leczenie ale wytrwaj bez picia w trakcie oczekiwania na ośrodek .staram się być wyrozumiała że jest to choroba że trzeba mu pomóc ale on niszczy nie tylko swoje zdrowie ale także zdrowie mojej mamy …
2024-07-23 at 19:00
Centrum Medyczne Galmedic
Możliwe jest przymusowe leczenie osób chorych na alkoholizm, jednak wyłącznie w konkretnych sytuacjach. Zachęcamy, by się nie poddawać i zachęcać brata, by samodzielnie podjął się terapii. Wówczas leczenie jest najskuteczniejsze.
2024-04-19 at 19:40
Arek alkocholik
Witam panie Przemku pełna zgoda z panem i z pana wypowiedzią,,sam jestem po ósmej terapii a detoksykacji to nie potrafię policzyć w tej chwili nie piję i cieszę się każdy dzień na trzeźwo chodzi czasem jest ciężko,, nie o tym chce pisać rolę się odwróciły w moim życiu , nie wiem czy to kara czy moja głupota ale sam teraz jestem z alkoholiczką znając temat od podszewki nie potrafię jej pomóc,,w tej wypowiedzi dążę do tego że nie można nas tak sobie przymuso zamykać ludzie obudźcie się to jest choroba którą my sami tylko możemy zatrzymać mi sąd,,tak i nie znam alkoholika który chce płaci po prostu nie potrafi przestać.
2024-01-15 at 23:26
Przemek. Alkoholik
Witam zostałem skierowany na przymusowe leczenie odwykowe Byłem już w życiu na dziewięciu terapiach za granicą i w Polsce. Pamiętam że dwa razy czekałem na taką terapię przez kilka miesięcy. Często bywa tak że ktoś kto bardzo potrzebuje pomocy jest na nią gotów musi czekać kilka miesięcy ponieważ osoby skierowane tam przymusowo zajmują miejsce nie są gotowe na przyznanie się do nałogu często nie jest im z tym nałogiem źle. Teraz w wyniku sprzeczki rodzinnej z wujkiem któremu założyłem niebieską kartę jestem skierowany na przymusowe leczenie. Nie potrzebuję kolejnej terapii ani pisać kolejnego tysięcznego wypracowania. Moja Wątroba i trzustka są opłakanym stanie jeżeli wypijam alkohol to raz w miesiącu i kolejny dzień skończyłby się karetką. Terapia to zbawienie dla ludzi którzy chcą się leczyć i potrzebują pomocy kiedy są na nią gotowi Nie uważam jednak że przymuszenie kogoś do przebywania w zakładzie psychiatrycznym czy ograniczenie jego Wolności mogłoby w jakikolwiek sposób pomóc uzależnionej osobie. Dziękuję Bogu za kilka poprzednich miejsc gdzie byłem gdzie nauczyłem się wiele i dzięki którym przetrwałem będąc trzeźwym krócej lub dłużej za każdym jednak razem potrzebowałem chciałem i sam zgłaszałem się o pomoc teraz czuję tylko gniew wobec systemu i myślę sobie że to straszne czasy jeżeli można kogoś po prostu zmusić do przebywania w zakładzie czuję jakbym miał odbyć karę jest to ograniczenie Wolności bo nic innego. Gdybym nie miał rozwalonej wątroby ze złości pewnie bym się napił bo ten przymus Tak właśnie działa czuję Taki żal i gniew do systemu. Ignorowałem wezwania komisji bo myślałem że nie będzie to miało konsekwencji nie chciałem rozmowy z żadnym psychologiem bo w małym miasteczku nie chce się mówić o osobistych sprawach z absolutnie nikim nie zaufanym niestety spotkała mnie za to kara. Poprzednia terapie były w różnych miejscach i różnie prowadzone zyskałem dużą wiedzę i za każdym razem zaczynałem trzeźwe życie po skończeniu jej. Teraz choćbym nawet bardzo chciał na złość systemowi po skończonej terapii nie napiję się a bardzo bym chciał. Mam nadzieję że w jakiś sposób dam radę nie zgodzić się na leczenie i nie zostawać tam bo naprawdę znam to na pamięć tematy tych wypracowań i rozmowy ze wszystkimi specjalistami włączając terapeutów z których niektórzy nie są uzależnieni ale są terapeutami po przeczytaniu kilku podręczników. Świetnie że ludzie zaczynają traktować alkoholizm jak chorobę i świetnie że są miejsca gdzie mogą pomóc takiej osobie. Sam pamiętam jak po czterech miesiącach czekania trafiałem na detoks z ulgą przyjmując pomoc fachowców a okazywało się że te cztery miesiące czekania były spowodowane tym że ktoś sądownie nie z własnej woli był tam przetrzymywany. Myślę że w XXI wieku w kapitalistycznym kraju ograniczenie Wolności czy ubezwłasnowolnienie osoby chorej jest czymś absurdalnym a już oczekiwanie na to że ktoś przestanie pić czy brać narkotyki dlatego że ktoś go zmusza do pobytu w zakładzie to absurd totalny. Pozdrawiam wszystkich uzależnionych jak również rodziny skrzywdzone przez czyjś Nauk Pozdrawiam również system absurdalnie głupi który zniewala ludzi i wmusza pomoc której ktoś nie potrzebuje, ja znam swój nałóg swoje ciało Wiem że nie mogę pić ani kropli i faktycznie nawet raz w miesiącu nie powinno mi się to zdarzać, ale ograniczenie Wolności Boże mój!!! Może ktoś uzna że jestem debilem że ponad 10 razy pisałem wypracowania na podobne tematy znam sprawę na pamięć a powtarzały się błędy w moim życiu. Bardzo czekam na koniec tej farsy i planuję tym razem już na bardzo długo wyjechać za granicę. Cieszę się jednak że mimo wszystko nie urodziłem się w Korei Północnej. W tamtym kraju pewnie musiałbym na cześć sądu i tych komisji Wyśpiewać cały Hymn radosny😄
2024-01-15 at 23:18
Centrum Medyczne Galmedic
Panie Przemku, oczywiście pełna zgoda – przymusowe leczenie jest w pewnym sensie, jak Pan nazwał, ograniczeniem wolności. Należy jednak pamiętać o tym, że aby móc zastosować wobec kogoś przymusowe leczenie, muszą wystąpić odpowiednie przesłanki kwalifikujące do tego typu terapii. Decyzja po rozpatrzeniu dowodów należy do sądu. Przymusowe leczenie może zostać orzeczone, jeżeli osoba uzależniona powoduje rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchyla się od obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny lub systematycznie zakłóca spokój, lub porządek publiczny. Zatem ograniczenia tego typu mogą być ustanawiane przede wszystkim z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa czy porządku publicznego. W sytuacji gdy wymienione przesłanki nie występują, nie ma możliwości zmuszenia alkoholika do leczenia.
2023-10-11 at 15:02
Ola
Mój ojciec pije od kiedy pamiętam. Każde wakacje chodził pijany. Codziennie musi cos wypić. Po pracy są to jakieś 3-4 piwa wypijane w jakąś godzinę. Najgorsze jest kiedy ma wolne, chowa wódki po kątach. Jest agresywny mnie jak i mamę wiecznie wyzywa od najgorszych. Jeśli się za bardzo „zdenerwuje” zaczyna do nas wstawać, zaciskać pieści i zęby. Czasem się go boję, że ta ręka ruszy w moją lub mamy stronę. Kiedyś w złości rozwalił krzesła. Nie ma możliwości, żeby pogadać z nim gdy jest trzeźwy, bo nigdy nie jest. A gdy jest lekko pijany udaje, że nie słyszy, a przy kolejnym wolnym jest jeszcze gorszy. Kiedy w jego furii wezwałam policję, gdy tylko weszli nie widzieli problemu. Siedział spokojnie, jakby nic się nie działo. Mam dość.
2023-10-11 at 16:30
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Olu, warto mieć na uwadze możliwość wysłania w Polsce osoby uzależnionej na przymusowe leczenie. Agresja jest jednym z powodów. Należy zacząć od skierowania wniosku do Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz poprzeć go odpowiednimi dowodami, które wskażą, że uzależniony zagraża sobie lub innym.
2023-09-23 at 19:20
Ewa
Witam,chciałam się zapytać czy mogę kogoś zmusić do leczenia z powodu alkoholu,i czy mam szansę
2023-09-23 at 22:52
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Ewo, możliwe jest wysłanie alkoholika na przymusowe leczenie, jednak w Polsce jest to mocno skomplikowane. Można to zrobić wyłącznie w kilku konkretnych przypadkach, a i tak ostateczna decyzja należy do sądu, do którego sprawę kieruje prokurator albo Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Należy zacząć od skierowania tam wniosku. Oczywiście warto poprzeć go odpowiednimi dowodami wskazującymi na to, że osoba uzależniona zagraża sobie lub innym.
2023-02-26 at 17:08
CorkaAlkoholika
Moja matka pije od zawsze ale to tzn aktywny alkoholik pracuje nie robi awantur.. po ostatnim ciagu braku higieny i totalnym pograzeniu sie byly grozby ze zostanie sama na ulicy bez nikogo byla policja i nic… Przez pare miesiecy bala sie i strach ja powstrzymywal od picia ale teraz syt wrocila znowu pije ukrywa wodke mysli ze przechytrzy wszystkich i nikt nie zauwazy.. leczenia terapii odmawia bo nie ma zadnego problemu!! Co robic?! Zglosilam sie do urzedu miasta do rozwiazywania problemow alkoholowych dostala wezwanie na spotkanie ale nie przejela sie tym .. nie moge jej zmusic do esperalu a o ubezwlasnowolnieniu nie ma mowy i co robic?
2023-02-26 at 12:36
Centrum Medyczne Galmedic
Droga Pani, przymusowe leczenie w Polsce to dosyć skomplikowana sprawa. Jest ono możliwe tylko w kilku określonych przypadkach, a decyzję zawsze podejmuje sąd. Sprawę do sądu kieruje prokurator lub Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i to tam należy kierować wniosek. Zgłoszenie warto poprzeć dowodami. W przypadku, gdy komisja uzna je za zasadne, może skierować sprawę do sądu. Wówczas należy udowodnić, że osoba uzależniona zagraża sobie lub innym.
2025-03-19 at 21:15
Aneta
Czy osobę 75 letnią uzależnioną od alkoholu i agresywną można skierować na przymusowy odwyk? Ojciec był skierowany sądownie do ośrodka, ale po 3 dniach go wypisli twierdząc że nie nadaje się gdyż nie rozumie sytuacji i trzeba się nim zajmować. To gdzie szukać pomocy, w jakich ośrodkach?
2025-03-19 at 22:09
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Aneto, w przypadku osoby starszej, uzależnionej i agresywnej, możliwe jest skierowanie na przymusowe leczenie, ale – jak Pani słusznie zauważyła – decyzję podejmuje sąd, a ośrodek ocenia, czy pacjent kwalifikuje się do terapii. Jeżeli stan zdrowia (np. zaburzenia poznawcze, demencja) uniemożliwia udział w leczeniu, ośrodki uzależnień mogą odmówić dalszej terapii. W takiej sytuacji warto skontaktować się z lekarzem psychiatrą, który oceni stan psychiczny ojca i może wystawić odpowiednie zaświadczenie. Można też zgłosić sprawę do sądu rodzinnego z wnioskiem o umieszczenie w placówce opiekuńczej, jeżeli agresja i uzależnienie zagrażają jego lub czyjemuś bezpieczeństwu. Warto także porozmawiać z MOPS lub GOPS – często mogą pomóc w znalezieniu placówki całodobowej, która zajmuje się osobami starszymi z problemem alkoholowym i wymagającymi opieki.
2023-02-08 at 14:00
Jatetzki
….”allocholik’ – czyli kto???
Nie wszyscy pod wpływem alkoholu są agresywni! To bzdet.
Agresja wywołana jest zazwyczaj skutkiem prowokacji ale i też innych emocji zaistniałych w DANEJ sytuacji!
Nie zawsze pod wpływem .
Z tego co się oczytalem i oglądałem to w większości!- alkocholizm to skutek poważniejszych problemów w życiu,
Jedni piją dla relaksu,inni żeby się choć na moment nie zamartwiać i wyłączyć zatruwające codzienne życie źle i negatywne emocje.
Ale są i tacy co pod wpływem alko chcą się postawić,odgrysc i zemścic na tych co są przyczyną ich przykrych doświadczeń. Np znęcania psychicznego, emocjonalnego,fizycznego…..poniżania,opluwania iczy traktowania jak kogoś bezwartościowego.
A najgorsze jest to że w większości to najbliższe osoby właśnie są oprawcami,katami .
Alkocholizm to skutek !
To reakcja na stres i problemy,ból i cierpienie, bezradność poczucie niesprawiedliwości!😟
2023-02-08 at 14:39
Centrum Medyczne Galmedic
Zgadza się, ludzie w różny sposób reagują na negatywne emocje. Zachowań i dróg prowadzących do alkoholizmu jest wiele, ponieważ właśnie ludzie różnią się od siebie. Oczywiście nie każdy alkoholik jest agresywny i nigdzie nie napisaliśmy, że jest inaczej, ale agresji nie wolno usprawiedliwiać problemami w życiu. Co więcej, że szukanie pocieszenia w alkoholu nie jest dobrym sposobem na rozładowanie codziennego stresu. Jest na to wiele innych, społecznie akceptowalnych i bardziej przyjaznych możliwości. Należy pamiętać również o tym, że to właśnie choroba alkoholowa bardzo często jest obciążeniem dla najbliższych. Alkoholizm jest ciężką chorobą, którą należy leczyć pod kontrolą specjalistów.
2022-08-22 at 17:40
Aga
Dzień dobry, chciałabym się dowiedzieć ile czasu sądowi zajmuje rozpatrzenie wniosku o skierowanie na zamknięte leczenie. I czy Sądy w ogole faktycznie przychylaja się do takich wniosków?
2022-08-22 at 14:44
Centrum Medyczne Galmedic
Szanowna Pani, bardzo nam przykro, ale odpowiedzi na te pytania nie leżą w naszych kompetencjach.
2022-08-02 at 22:59
Marzenna
Walczyliśmy o Syna 13 lat zabujcze procedury zawiodły Syn zmarł przegraliśmy walkę zaczęło się u niego od depresj i wrzysko po kolei zawsze mówiłam że opowieść na 2000 stron nie będę się za bardzo rozpisywać ale co my nie robiliśmy i zawiozła go Policja na przymusowe do Charlie Syna zostawili i odjechali a Lekarz powiedział że się nie kwalifikuje na terapię tylko na Detoks Policja odjechala Detoks tam nie było i Syn przyjechał do domu po drodze napil się i taki to jest przymus tyle papierów wszystkiego tyle Ludzi pracuje kasę biorąc a przymusu nie ma zadzwoniłam doPrezesa Sondu on nie wierzył powiedział to nie możliwe i znowu Pogotowia Policja więc chcieliśmy go umieścić na pychatrycznym zamkniętym ale Pan Doktor Biegły Psychiatra Sondaży ocenił że jest nad jnteligetny i nawet nie zapoznał się z dokumentaciom a co ma inteligencja nawet napisał nad jnteligetny i że psychiatryczny Szpital nie wskazany opadły nam ręce bezsilność totalna w nie długim czasie znowu nam powiedziano żeby złożyć dokumenty do Gm innej Komisji kończę joz bo oni nic nie mogom tylko mówię takie mamy procedury za nic biorom kasę a choroba postępuje i tak się nauczyli że on musi chcieć tak to prawda ale jak głowa zatruta głowa to oni nie myslam Narobiło się tych prywatnych ale kogo stać na prywatne i może niech zobaczom jak leczom na prywatnych to lecznie na NFZ som to wyrzucone pieniodze w błoto pacjent wyleczony to pacjent stracony bardzo duzo mogła bym napisac ale wystarczy Pozdrawiam
2022-08-02 at 21:27
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Marzeno, bardzo nam przykro z powodu Pani syna. Niestety skierowanie alkoholika w Polsce na przymusowe leczenie to bardzo skomplikowany proces.
2022-07-17 at 19:59
Marek
Jeśli chodzi o leczenie alkoholika,to tak naprawdę w pl prawo nie istnieje, podwozi do domu,policja ,straż miejska ,karetka a komisja alkoholowa to farsa gdzie siedzą ci sami ludzie co w OPS i biorą kasę
2022-07-17 at 23:45
Centrum Medyczne Galmedic
Panie Marku, tak czy inaczej nigdy nie należy rezygnować z terapii. Nieważne, czy chodzi o nas, czy o bliską nam osobę. Alkoholizm to choroba, którą można wyleczyć. Na szczęście są prywatne ośrodki, które to ułatwiają.
2022-04-20 at 22:38
Katarzyna
Bardzo proszę o radę. Mój wujek osoba samotna, alkoholik. Od roku pije do tego stopnia, że nie je. Nie dba o higienę. Złamał kość reki z przemieszczeniem pół roku temu. Nie poddał się żadnemu leczeniu. Rękę ma w nie pełni sprawna. Dziś doszło do kolejnej tragedii. Prawdopodobnie przez papierosa podpalił simon sam. Przez okno ktoś to zauważył i udało się go uratować. Ma poparzenia twarzy, ręki, klatki piersiowej. Jak mu pomoc? Czy powinniśmy walczyć o przymusowe leczenie? Bardzo proszę o radę
2022-04-20 at 13:07
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Katarzyno, w opisywanym przez Panią przypadku osoba uzależniona zdecydowanie zagraża sobie, w związku z czym można starać się o jej ubezwłasnowolnienie. Nie jest to jednak proste. Przed sądem trzeba to udowodnić. Warto więc zebrać odpowiednią dokumentację, która potwierdzi opisane wydarzenia. Wniosek o ubezwłasnowolnienie należy kierować do Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jeżeli uzna ona zgłoszenie za zasadne, podejmie dalsze działania, w tym skierowanie sprawy do sądu. Wyłącznie w taki sposób można zmusić alkoholika do leczenia.
2022-01-24 at 14:39
Basia
Witam ….tak czytam tu komentarze i się zastanawiam …czy tak jak pisane przymusowy odwyk to ostateczności….każdy człowiek chciałby pomóc osobie chorej są rozmowy ….wsparcie itd ….ale niestety to nie pomaga ….ta osoba niestety nie chce podjąć leczenia pije na umur….Wstaje rano na śniadanie alkohol ..a obiad alkohol….kolacja alkohol….i tak w kółko….I co do tego dochodzi awantury…wyzwiska policja ….i nic się dalej nie da zrobić ….nie zmusimy żeby poszedł człowiek na leczenie niestety …Ale przychodzi taki dzień że osoba chora podcina sobie żyły… próba samobójcza…dobrze że osoby bliskie znalazły osobę chora ….bo nie wiadomo co by się stało …zabierają do szpital .np wieczorem a na drugi dzień wypuszczają chorego do domu twierdząc że nic nie zrobią ….bo osoba chora nie podejmie się leczenia …Szok…Może pisze bzdury czy bez sensu …. powiedźcie mi ludzie osoba która wraca po próbie samobójczej wraca do domu gdzie rodzina dzieci ..wnuki…Czy to normalne czy nie powinni takiej osoby chorej odrazy gdzieś umieścić ….wkoncu strach w domu czy się coś nie wydarzy …..i jesteśmy bezradni .
2022-01-24 at 15:21
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Basiu, dziękujemy za komentarz. Tak jak pisaliśmy w komentarzach wyżej, w Polsce wysłanie alkoholika na przymusowe leczenie to mocno skomplikowana sprawa. Jedyne co możemy doradzić, to złożyć wiosek (najlepiej wraz z dowodami, że chory zagraża sobie lub innym oraz że nie jest w stanie samodzielnie podejmować decyzji o swoim życiu) i czekać.
2022-01-01 at 21:15
Monika
Mam syna Łukasza będzie miał w lutym 27 lat jest alkoholikiem w ciągu picia.Czesto wpada w problemy z i dostaje mandaty,a że nie pracuje to to trafią do więzienia. Niestety mieszka u swojego ojca i babci gdzie również nadużywają alkohol.Czy mam szansę aby go ubezwłasnowolnić i oddać na przymusowe leczenie.
2022-01-01 at 21:40
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Moniko, oczywiście można próbować, jednak ubezwłasnowolnienie alkoholika w Polsce nie jest łatwe. Wniosek należy skierować do Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zgłoszenie warto poprzeć dokumentami, takimi jak dokumentacja lekarska czy wyrok karny. Jeżeli komisja uzna zgłoszenie za zasadne, podejmuje odpowiednie działania, łącznie ze skierowaniem sprawy do sądu. Przed sądem trzeba udowodnić, że osoba uzależniona zagraża sobie oraz innym.
2021-12-30 at 10:19
Agata
Mam matkę która pije od wielu lat. Wcześniejsze leczenia i odwyki nie dawały rezultatu. Po leczeniu była trzeźwa tylko przez krótki czas. Po leczeniu wracała do swojego miejsca zamieszkania czyli do tych samych ludzi z którymi piła i całej tej patologii. Ci „znajomi” przychodzili z alkoholem i dalej razem pili. Zgadza się na leczenie ale tylko terapie na którą będzie chodzić codziennie a po powrocie dalej pić. Razem z resztą rodzeństwa postanowiliśmy wysłać ją na odwyk przymusowy przez ubezwłasnowolnienie i w tym czasie ja „przeprowadzić”. Tak aby nie wróciła znowu do tych samych ludzi. W rozmowie powiedziała, że chciała by przestać pić ale na odwyk do szpitala nie pójdzie. Znamy ją na tyle dobrze i wiemy że taka sama terapia nic jej nie pomoże. Potrzebuje leczeniu szpitalnego. Zdrowotnie jest już tak wyniszczona że aż żal na nią patrzeć. Przez alkohol wielokrotnie była pobita. Nie dba o higienię czy czystość. Przykro na to się patrzy
2021-12-30 at 15:52
Centrum Medyczne Galmedic
Pani Agato, dziękujemy za komentarz. Niestety przymusowe leczenie alkoholika w Polsce to temat bardzo skomplikowany. Nie w każdej sytuacji można to zrobić, a decyzję w tej sprawie zawsze podejmuje sąd. Sprawę do sądu kieruje prokurator lub Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, do której należy kierować wniosek. Proszę również pamiętać, że dobre rezultaty leczenia można uzyskać tylko podczas kompleksowego podejścia do choroby. Często jeden element terapii nie wystarcza. Pozdrawiamy.
2021-11-07 at 23:52
Krzysztof
Ja mam trochę inne pytanie, otóż w rodzinie mam 3 wujków alkoholików piją nieustannie od śmierci swojego ojca bo czyli przeszło 30lat. Jeden z nich stanowi problem tj jest on wykorzystywany przez „pseudo” kolegów którzy poją go piwem i wykorzystują do różnych prac innymi słowy za piwo zrobi wszystko, ostatnio za dwa piwa cały dzień ścinał drzewa swoją piłą i paliwem w naszym lesie po czym oddał całe drewno ów osobie. Jest to przykra sytuacja, straty materialne jakie przysporzył rodzinie są ogromne przy czym nie jest to najważniejsze bo wszystko można odrobić, natomiast bardzo mnie denerwuje to, że „ludzkie śmiecie” wykorzystują jego chorobę i fakt, że za piwo zrobi wszystko stąd też moje pytanie brzmi: Czy istnieje jakaś instytucja, do której można zgłosić taki fakt wykorzystywania osób uzależnionych i tych „śmieci” którzy je właśnie wykorzystują by poniosły tego konsekwencje? Przepraszam za takie określenia ale ogólnie nie przepadam za ludźmi gdyż większość niestety jest właśnie takimi śmieciami którzy wykorzystują każdego kogo tylko mogą..
2021-11-07 at 19:30
Centrum Medyczne Galmedic
Panie Krzysztofie, alkoholicy niestety bardzo często poświęcają wszystko, by otrzymać alkohol i podtrzymać swój nałóg. Niemniej, pytanie, które Pan zadał, należy skierować do prawnika.
2021-10-01 at 08:54
Gość
Przymusowe leczenie alkoholika to ostateczność. Nie podejmujmy „drastycznych” kroków, ponieważ może to nie przynieść efektów. Alkoholik po przymusowej terapii często potem wraca do alkoholizmu. Nierzadko również jest on agresywny w stosunku do osób, które go wysłały na leczenie. Zanim zdecydujemy się na leczenie przymusowe porozmawiajmy z alkoholikiem o jego problemie, gdy jest on trzeźwy … Nie kłóćmy się, ale podejmy rzeczowe argumenty wraz z określeniem tego jak się czujecie gdy pije: „Czuję się …. gdy pijesz, ponieważ np. martwię się o ciebie . Alkohol wyniszcza Twój organizm …. a ja nie chcę Cię stracić”
2021-10-01 at 15:19
Centrum Medyczne Galmedic
Dziękujemy za rzeczowy komentarz.
2021-10-12 at 14:09
Edward
Nie do końca zgadzam się z sugestią mojego przedmówcy.Syn mój w wieku 52 lata jest aktualnie nałogowym alkoholikiem. Zaczął nadużywać alkohol mając 25 lat. Nie docierało do niego nic, oprócz pragnienia ażeby się napić.Nie będę się rozpisywał ile ucierpiała rodzina z tego powodu.Rozpadło się małżeństwo i inne związki partnerskie,nawet śmierć matki z jego przyczyny nie była w stanie go zatrzymać.Na wszystkie nasze argumenty była jedna odpowiedź ( piję i będę pił bo lubię pić ) Aktualnie nie posiada nic bo wszystko przepił na dodatek nabrał kredyty i to bardzo wysokie bo miał działalność transport zarobkowy ma do spłaty 250 000 tyś.zł. I niestety muszę podjąć ostateczną decyzję o ubezwłasnowolnieniu syna i skierować go na terapię zamknięta bo już jest bardzo agresywny.Pozdrawiam zrozpaczony 78 letni ojciec .
2021-10-12 at 18:05
Centrum Medyczne Galmedic
Panie Edwardzie, dziękujemy za Pańskie świadectwo. Życzymy dużo cierpliwości i wytrwałości.