Chirurgiczne usuwanie znamion – czy zostaje blizna?

Chirurgiczne usuwanie znamion jest coraz bardziej powszechne nie tylko wśród osób podejrzewających u siebie choroby skóry. Coraz więcej pacjentów decyduje się na ten zabieg ze względów estetycznych. Po usunięciu nawet niewielkiego pieprzyka na naszym ciele może powstać blizna. Jej wielkość i wygląd jest jednak o wiele bardziej estetyczny niż niechciane znamię.

Zarówno laserowe, jak i chirurgiczne usuwanie znamion niesie ze sobą tę samą konsekwencję. Zabiegi mogą powodować bliznę. Jednak odpowiednia dbałość o jej stan sprzyja zmniejszeniu jej widoczności. Wystarczy tylko kilka codziennych czynności pielęgnacyjnych, by szybko zauważyć różnicę w jej wyglądzie. Każdy z nas wie, że rana od razu po zabiegu nie wygląda estetycznie. To w rękach pacjenta jest to, w jaki sposób będzie ona wyglądała po kilku miesiącach.

Niebezpieczne i nieestetyczne zmiany skórne

Choć na ciele każdego z nas zauważyć można przynajmniej kilka popularnych pieprzyków i innych zmian skórnych, nie należy tracić czujności. Istnieje bowiem tak wiele rodzajów znamion, że samodzielnie rzadko jesteśmy w stanie bezbłędnie określić ich rodzaj. Najbardziej popularne są znamiona barwnikowe. Powstają w wyniku nadmiernego nagromadzenia się komórek barwnikowych skóry. Z reguły nie są one niebezpieczne, jednak dla pewności warto codziennie je obserwować i kontrolować ich stan. Oprócz nich, na swojej skórze znaleźć możemy brodawki, kaszaki, tłuszczaki, guzy, ropnie i wiele innych. Zauważone przez nas zmiany zawsze powinniśmy poddać szczegółowej diagnostyce. Tylko dermatolog operuje sprzętem, dzięki któremu możliwa jest szczegółowa analiza dermatoskopowa znamienia. Na jej podstawie lekarz określa, czy konieczne jest chirurgiczne usunięcie znamienia. To ważne, ponieważ nieleczona zmiana o charakterze chorobowym może okazać się czerniakiem. Ten złośliwy nowotwór jest niebezpieczny nie tylko dla skóry, ale i dla całego organizmu pacjenta.

Z reguły baczniej przyglądamy się naszym znamionom, gdy zdarzyło się, że nasz pieprzyk zmienił wygląd. Jest to z pewnością alarmujący sygnał, świadczący o tym, że ze znamieniem dzieje się coś złego. Zmiana skórna może zacząć nagle i dynamicznie rosnąć, zmienić kształt lub zabarwienie. Nigdy nie powinna boleć czy swędzieć. Wystąpienie takich objawów należy niezwłocznie skonsultować ze specjalistą.

Chirurgiczne usuwanie znamion

Chirurgiczne usuwanie znamion skórnych wskazane jest właśnie w przypadku podejrzenia zmiany o charakterze chorobowym. Do zabiegu mogą przystąpić również te osoby, u których umiejscowienie znamienia powoduje znaczny dyskomfort. Znamiona usuwa się więc głównie z dwóch powodów – zdrowotnych lub estetycznych. Przed wykonaniem zabiegu lekarz ustala wszystkie dodatkowe badania konieczne do wykonania. Odradza się samodzielną depilację miejsca wykonania zabiegu. Przypadkowe zacięcie może stanowić poważną przeszkodę w usunięciu znamienia. Personel medyczny przygotowuje pacjenta do zabiegu w sposób fachowy i kompleksowy. Może zatem zająć się również depilacją.

Najczęściej usuwane są atypowe znamiona barwnikowe, które ze względu na swój charakter powinny zawsze zostać przebadane histopatologicznie. Wczesne odmiany czerniaka mogą swoim wyglądem przypominać bowiem popularne pieprzyki. Możliwość wykonania takiego badania daje jedynie metoda chirurgiczna. Lekarz podczas zabiegu usuwa miejsce, w którym występuje znamię wraz z marginesem zdrowych tkanek. Takie działanie zapobiega ponownemu narastaniu znamienia, a więc i jego nawrotom. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, jest więc całkowicie bezbolesny. Po jego zakończeniu na ranę zakłada się zwykle tylko kilka szwów.

Usuwanie pieprzyków i innych zmian skórnych najlepiej przeprowadzić zimą. To odpowiednia pora ze względu na brak ryzyka nadmiernej ekspozycji rany na promieniowanie słoneczne. Bliznę należy chronić przed promieniami UV, w przeciwnym razie łatwo o przebarwienia.

Pielęgnacja blizny

Chirurgiczne usuwanie znamion, podobnie jak zabieg wykonywany metodą laserową, wpływa na powstanie blizny. Można jednak podjąć odpowiednie kroki, by zminimalizować jej widoczność. Odpowiednia pielęgnacja nie polega wyłącznie na systematycznej zmianie opatrunku. Miejsce, w którym powstała blizna należy przemywać codziennie środkiem dezynfekującym, a po ściągnięciu opatrunku należy nakładać na nie krem z filtrem. Warto ponadto stosować preparaty z dodatkiem heparyny lub alantoiny. Ich właściwości sprzyjają szybszemu gojeniu się rany. Na rynku dostępne są preparaty i plastry zawierające te substancje w swoim składzie. Ich stosowanie przyspiesza procesy regeneracyjne.

Naskórek i zewnętrzna część ranki odbudowują się stosunkowo szybko i łatwo. Ich gojenie trwa około 2 tygodni. Inaczej sprawa wygląda w przypadku regeneracji głębszych warstw skóry. Odbudowują się one nawet kilka miesięcy. W związku z tym należy starannie pielęgnować bliznę przez dłuższy czas. Zapobiegnie to powstawaniu przerostów i bliznowców. Choć początkowo blizna wydaje się mocno zaczerwieniona i wklęsła, pod wpływem odpowiedniej pielęgnacji zmieni swój wygląd. Z czasem stanie się bledsza i gładka.